Co wchodzi w skład kolekcji?
Linię Maie Loiuse tworzy serwis obiadowy, zestaw kawowy i serwis do herbaty. Możemy kupić także komplet samych talerzy, pojedyncze misy i półmiski.
Biel połączona ze złotem
Śnieżnobiałe naczynia są najlepszym tłem dla złotego zdobienia w postaci pasu ulokowanego w górnej części naczyń. Na jego powierzchni znajdują się nawiązujące do antyku reliefy. Wszystkie naczynia ozdobione są również dodatkową obwódką w tym samym kolorze. Złote są także uchwyty filiżanek, cukiernicy, imbryku, wazy i sosjerki. Okrągłe kształty talerzy, półmisków i mis kojarzą się z luksusem i obfitością.
Do jakich wnętrz pasuje kolekcja porcelany Marie Loiuse?
Biała porcelana zdobiona szerokim złotym pasem najlepiej wyglądać będzie we wnętrzach umeblowanych stylizowanymi komodami, szafami czy kredensami. Dobrym miejscem do wyeksponowania piękna kolekcji może być salon pełen antyków czy jadalnia z rustykalnymi witrynami. Kolekcja Marie Loiuse idealnie współgra z pomieszczeniami urządzonymi w stylu dworkowym. W salonach pełnych eleganckich obrazów i bibelotów pamiętających minione epoki świetnie prezentować się będzie bogato zdobiona porcelanowa zastawa. Podobnie rzecz ma się ze stylem klasycznym. Jadalnię, w której dominują proste, lecz eleganckie meble najlepiej ozdobi witryna wypełniona luksusową i jednocześnie bezpretensjonalną porcelaną Marie Loiuse. Kolekcja pasować będzie również do wnętrz z angielską manierą. W jasnych kuchniach, gdzie nie brakuje porcelanowych uchwytów trudno o lepsze dekoracje niż biała zastawa ze złotym dekorem.
Dla kogo będzie najbardziej odpowiednia?
Kolekcja Marie Loiuse to dobry pomysł na prezent ślubny lub upominek z okazji wprowadzenia do nowego domu. Może też być podarowana z okazji rocznicy ślubu lub innego jubileuszu. Nic nie stoi na przeszkodzie, by klasyczną porcelaną udekorować własny kredens czy witrynę. Piękne i wyjątkowe naczynia przydadzą się podczas podawania odświętnego obiadu lub serwowania niedzielnej herbaty. Pita na co dzień kawa również może wypełniać brzegi filiżanki Marie Loiuse. Dzięki tak wyjątkowej oprawie codzienny rytuał nabierze zupełnie innego znaczenia.